Zawsze musi być ten pierwszy raz, tak jak i pierwsze zdjęcie na blogu. Z racji, że od moich pierwszych żelowych paznokci wykonałam już kilka innych stylizacji, nie wiedziałam od czego zacząć. Wymyśliłam więc, że na pierwszy ogień pójdą moje konkursowe paznokcie, które zdobyły pierwsze miejsce. Nie wierzyłam w wygraną. Wysłałam je z czystej ciekawości, jednak na dzień dzisiejszy są moją dumą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz